Flag Counter

Dron Overmax X Bee 9,5/MJX B5

Dron Overmax X Bee 9,5 jest bardzo ciekawą konstrukcją dla osób zaczynających przygodę z dronem. Jego pozytywną cechą jest cena (700-800 zł) przy bardzo dobrych parametrach lotu. Oczywiście dobrych w stosunku do jego ceny. W pudełku otrzymujemy kompletne, zmontowane urządzenie. Nie jest one gotowe do lotu ponieważ należy naładować baterię drona, dokupić baterie do pilota oraz włożyć kartę SD w moduł kamery. I tu już mamy pierwszą rozbieżność miedzy instrukcją obsługi a rzeczywistością - dron powinien wg. instrukcji czytać kary do 32 G. Oczywiście nie czyta. Mam obecnie drugiego takiego drona i również jest ten sam problem. Wygrzebałem starą krtę 4 G i wszystko działa bez problemów.

Aby zacząć latanie należy zapoznać się z instrukcją obsługi drona. Jest dostarczona razem z dronem w języku polskim, ale też dostepna w PDF w różnych miejscach. Dosyć skompliokowaną sprawą na początku jest kalibracja drona. Tak naprawdę jest czterostopniowa. 

1. Po włożeniu baterii do urządzenia (i zablokowaniu jej) włączamy pilota. Musimy odczekać kilka, kilkanaście sekund, aby dorn połączył się z pilotem oraz zaczął wyszukiwać satelity. Połączenie z satelitami (minimum 7) sygnalizuje pilot podwójnym dźwiękiem. Na terenie otwartym wystarczy faktycznie 7-8 sekund. Zupełnie inaczej ma się sprawa w terenie zabudowanym.Tu czeka się nawet do 30 sekund, a ostatnio miałem rekord - prawie 10 minut. Było to w centrum miasta, na skwerze otoczonym wysokimi drzewami. Jeżeli ruszymy z dalszą kalibracją bez połączenia z satelitami to po skalibrowaniu kompasu dron wystartuje, ale trudno przewidzieć w którą stronę poleci, szczególnie jak uzywamy przycisku automatycznego startu. Znacznie bezpieczniej jest wystartować zwiększając obroty silników (lewy drążek do przodu).

2. Kalibracja żyroskopu - według instrukcji nie jest konieczna bo została już wykonana. Z doświadczenia wynika,  że taką kalibrację należy wykonywać przed każdym lotem (opis w instrukcji).

3. Kalibracja pozioma kompasu.

4. Kalibracja pionowa kompasu.

Pełen opis kalibracji kompasu podaje instrukcja. Bez skalibrowanego kompasu dron nie wystaruje.

Warto też zwrócić uwagę na położenie przycisku włączającego GPS. Najlepiej zakleić go taśmą, bo potrafi przełączyć się przy wyjmowaniu z pilota z pudełka. Bez GPS latanie jest bardzo trudne.

Pilot sterujący  i wyświetlacz

Pilot sterujący i wyświetlacz

Przydatnym dodatkiem do naszej maszyny jest przenośnie lądowisko. Wykonane z mocnej tkaniny syntetycznej, składane i chowane do pokrowca. Jest dostępne na Allegro w rozmiarach 50, 75, 100 cm. Zapobiega zanieczyszczaniu silników pyłem podczas startu i lądownia. 

Dron prawie wylądował...

Dron prawie wylądował...

Warto też dokupić dodatkową baterię, co nie jest ani tanie ani proste. Na stronach firmowych Overmax i MJX (drony są w zasadzie takie same i mają takie same baterie, śmigła i zapewne inne podzespoły)  baterii przeważnie nie ma. Pojawiały się czasami na Allegro w duży wyższych cenach.

Jedynym dostępnym źródłem zakupu jest obecnie AliExpress. Jest tu oczywiście najniższa cena, ale mimo nazwy dostawa nie jest expresowa. Czeka się około dwóch miesięcy - dostawa przez Holandię. Ale po przybyciu przesyłki mamy dodatkowe 20 minut lotu.

Na poniższym zdjęciu pokazuję sytuację potencjalnie niebezpieczną - kciuk ustawiony dokładnie nad przyciskiem włączającym i wyłączającym silniki drona. Można zpełnie przypadkowo nacisnąć podczas lotu i dron spada swobodnie. Wprawdzie ciało spające swobodnie w powietrzu nie osiągnie większej prędkości niż 180 km/h, ale to co mu się uda osiągnąć  w zupełności wystarczy.

Mnie się udało spaść z wysokości 35m, na szczęście w wysoką trawę. Dron stracił śmigło i dwie nogi. Śmigła są zapasowe, nogi można dokupić (wprawdzie bez wkrętów)  i po kilku dniach dron był jak nowy.

Szybkie odnalezienie drona było możliwe dzięki GPS-owi pokazującemu dokładną pozycję leżcego drona w odniesieniu do poruszającego się operatora BSP.

Uwaga - niebezpieczeństwo!

Uwaga - niebezpieczeństwo!